Nie taka lektura straszna...

Proszę określić gdzie leży problem:
Proszę wpisać wynik dodawania:
9 + 2 =
Link
Proszę wpisać wynik dodawania:
9 + 2 =
20171127_114157_LLS
"Tango" w wykonaniu aktorów z Krakowa
Walka między pokoleniami i krytyka konformizmu.
Tak w skrócie można opisać problemy jakie podejmuje dramat „Tango” Sławomira Mrożka. Teatr Ludowy z Krakowa, na swojej trasie trafił do piotrkowskiego MOK-u właśnie z tą sztuką. Na spektaklu licznie pojawiła się młodzież z okolicznych szkół ponadgimnazjalnych, a wśród nich nasi maturzysci.
Akcja dramatu rozgrywa się w mieszkaniu rodziny, która stanowi niejako miniaturę społeczeństwa. Tak więc mamy Artura, który nie chcę zgodzić się na chaos i niemal patologiczną wolność panującą w rodzinnym domu. Jego ojciec, Stomil, pochłonięty jest tworzeniem bezsensownych eksperymentów artystycznych. Zdaje się nie zauważać, że jego żona Eleonora, ma romans. Jej kochanek to Edek. W swojej prostocie jest niemal wulgarny, spędza czas grając w karty z babcią Artura – Eugenią. Towarzyszy im również jej nieśmiały brat Eugeniusz. Jego groteskowy strój wskazuje na to, że nie czuję się swobodnie w atmosferze rozpasania, która panuje wokół niego. Na koniec Ala, partnerka Artura, znudzona otaczającą rzeczywistością i dość rozkapryszona nastolatka.
Artur uważa, że jego krewni porzucili moralność. Wszelkimi środkami więc stara się nawrócić swoją rodzinę na tok myślenia, który uważa za słuszny. Kiedy zawodzi rozmowa, a nawet krzyk, razem ze swoim wujem decyduje się na przewrót, który nie wyklucza użycia siły. Jego plan zakład również tradycyjne oświadczyny i ślub z Alą. Z biegiem czasu akcja jest coraz bardziej napięta i zbliża do punktu kulminacyjnego. W tym wypadku – nieodwracalnej katastrofy.
Spektakl zakończył się gromkim aplauzem, a wychodząca młodzież dyskutowała o widowisku. Zasługa komicznej postaci Edka czy może fabuły, która zmusza nas do zastanowienia się nad otaczającą rzeczywistością?
powrót